Zgodnie z zapowiedzią publikuję transformację delikatnego, dziennego makijażu w typ mocniejszy, wieczorowy. Pod tym LINKIEM znajdziecie instruktaż krok po kroku wykonania pierwszego makijażu, który z powodzeniem można wykorzystać w dniu ślubu.
Poniżej zdjęcie przerobionego makijażu oka...
... oraz zdjęcie pierwowzoru.
Zmiany dotyczą przede wszystkim przyciemnienia zewnętrznych kącików górnej oraz dolnej powieki. Jeśli chodzi o górną powiekę to "przesunęłam" perłowy cień w kolorze średniego brązu niemal na całą powiekę (wcześniej znajdował się na połowie powierzchni). Dodałam ciemniejszy, matowy cień w kolorze zgaszonej śliwki na zewnętrzny kącik. Tym samym cieniem zaakcentowałam też dolną powiekę, wcześniej jednak rozcierając dosyć ostrą, czarną kredkę. Gruba kreska wykonana za pomocą białej kredki i perłowego cienia po wewnętrznej stronie dolnej powieki również została roztarta. Zapomniałam w sumie o jednej rzeczy, mianowicie o ponownym przeczesaniu rzęs tuszem. Ponowne malowanie cieniami spowodowało nieznaczne się ich osypanie na rzęsy, dlatego wskazane jest to poprawić.
Oczy:
Lista produktów jakich użyłam
Oczy:
- Baza Lumene
- Paletka Sleek Oh So Special (średni, perłowy brąz, fiolet), Sleek Respect (jasny beż), Manhattan Intense Effect (11A Off-White)
- Kredka Lancome Le Crayon Khol Noir, Rimmel (brązowa), Manhattan (biała), My Secret (cielista)
- Tusz: Max Factor False Lash Effect (Black)
- Kępki sztucznych rzęs Top Choice
obie wersje ładne, wydaje mi się, że ta jest bardziej zbliżona do pierwowzoru ;)
OdpowiedzUsuń