Po serii upałów, które skutecznie zniechęciły mnie do malowania się, wracam do zamieszczania nowych makijażowych postów.
Na pierwszy strzał poszły ciemniejsze cienie pochodzące z mojej nowej, sprezentowanej paletki Sleek Vintage Romance, którą po prostu uwielbiam, dlatego do znudzenia będę wykonywała nią różne wariacje kolorystyczne ;-)
Do wykonania tego makijażu wykorzystałam ciemny, brudny róż A Vow in Venice, a do przyciemnienia zewnętrznego kącika skorzystałam z fioletu Bliss in Barcelona (to mój faworyt z tej paletki). Na środek powieki poleciał jasny pigment KOBO opalizujący na fioletowo. Dokleiłam też sporo kępek sztucznych rzęs - zazwyczaj daję 3,4, tu jest ich z 7,8. Na górnej powiece dosyć sporo się dzieje, jest ciężko i wieczorowo, więc na przekór dolna powieka jest lżejsza, potraktowana jedynie smużką ciemniejszego brązu po jej zewnętrznej części.
Lista produktów jakich użyłam
Oczy:
Oczy:
- Baza Lumene
- Paletka Sleek Vintage Romance (satynowy róż, fiolet), Sleek Respect (jasny beż), Pigment KOBO (501 Violet Blush), Inglot Sprint (46)
- Tusz: Max Factor False Lash Effect (Black)
- Kępki sztucznych rzęs
piękny! choć nie przepadam za fioletami u siebie ;)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż, bardzo twarzowy:)
OdpowiedzUsuń